Badaliśmy też gęstość cieczy. W kubeczkach powstawała kolorowa tęcza. Niektóre ciecze mieszały się ze sobą, inne wyraźnie się oddzielały.
Kolejne zadanie dotyczyło barw. Po przejrzeniu kolorów w katalogach przystąpilismy do tworzenia własnych barw. Łączyliśmy barwniki za pomocą zakraplaczy i strzykawek. Powstawały bardzo ciekawe kolory.
Środa zaczęła się bardzo kolorowo. Malowaliśmy "czym się da". Zaczęło się od nitek.
Następnie do akcji wkroczyły autka.
Następne w kolejce były klocki.
Plastykowe jajeczka same malowały turlając się w kuwecie.
Ostatnie były gąbczaste stempelki.
Po artystycznym szaleństwie zmagaliśmy się z elektrycznością. Przy pomocy książki dowiedzieliśmy się w jaki sposób prąd dostaje się do naszych domów. Każdy z nas poznał działanie latarki i baterii. Budowaliśmy też własne obiegi...świeciła się żarówka, kręcił wiatraczek, piszczał brzęczyk, migały diodki.
Czwartek zaczął się słodko. Malowaliśmy cukrową kredą na tkaninach.
Dowiedzieliśmy się także jak działa wulkan. Poznaliśmy jego budowę i obejrzeliśmy zdjęcia wulkanów występujących na świecie. Na koniec zrobiliśmy własną erupcję.
Mokre i solone to technika piatkowych warsztatów. Tematem była woda...ocean, morze, jezioro. Malowaliśmy, solilismy i przyklejaliśmy. Powstały piękne prace.
Dziękuję wszystkim dzieciakom za super zabawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz