Na sobotniej sensoplastyce szukaliśmy skarbów ukrytych w kisielu i próbowaliśmy wyłowić je łyżką. To nie było łatwe zadanie - kisielek ciągnął się i nie chciał puścić :) Dosypaliśmy do niego różności - mąki, ziarenek, soli - powstał mięciutki glutek. Zrobiliśmy tez farbkę z ziarenkami - miała fajną chropowatą konsystencję.
Kolejne zajęcia już po świętach. Zapraszam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz