DZIEŃ I - EPOKA LODOWCOWA
Pierwszego dnia towarzyszyły nam prehistoryczne zwierzęta - bohaterowie Epoki Lodowcowej.
Na początku sprawdzaliśmy czy można pokolorować lód. Uzyliśmy do tego barwników.
Z masy plastycznej i brązowego makaronu ulepiliśmy mamuta Mańka. Nie zapomnieliśmy tez o ogromnych kłach
Poznaliśmy sztukę jaskiniową. Na kartonach próbowaliśmy odwzorować prehistoryczne zwierzęta.
Na koniec trochę poeksperymentowaliśmy z cieczą nienewtonowską
DZIEŃ II - KRÓLOWA ŚNIEGU
Drugi dzień poświęciliśmy bajce Andersena. Skupiliśmy się głównie na fragmencie o rozbitym lustrze. Taki też temat miała nasza praca plastyczna. Wykorzystaliśmy do niej folię aluminiową, bibułę i węgiel.
Z sody i pianki zrobiliśmy śnieg. Pomalowaliśmy go barwnikami i rozpuściliśmy kwaskiem cytrynowym. Powstało morze syczącej piany. A potem było czyste szaleństwo. Dodawaliśmy wszystkiego po trochu: maki, soli, kaszy, ziarenek... i tak powstała nasza oryginalna masa plastyczna.
DZIEŃ III - TUPOT MAŁYCH STÓP
Dzisiejsze warsztaty pełne były pingwinów. Poznalismy ich wygląd, wzrost i gatunki. Lodowa pingwinia kraina była tematem pierwszej pracy. Pingwinki powstały z odcisków naszych rączek. Było więc czarno i zabawnie.
Tło wystemplowaliśmy mączną farbką
Powstały też pingwinkowe figurki z rolki.
Poeksperymentowaliśmy z barwieniem mleka
Zrobiliśmy też doświadczenie z kolorowym deszczem
DZIEŃ IV - EKSPRES POLARNY
Dzisiejsze warsztaty poświęciliśmy Biegunowi polarnemu - to tam właśnie jechał Ekspres Polarny. Zaciekawiła nas też zorza polarna. Jej kolory przenieśliśmy na papier.
Technika kalkomanii doskonale nadała się do przedstawienia pociągu - Ekspresu polarnego.
Zrobiliśmy też własną zorzę polarną.
Po dodaniu kilku składników nasza zorza zmieniła się w wulkan.
DZIEŃ V - KRAINA LODU
Ostatni dzień warsztatów spędziliśmy z bohaterami bajki Kraina lodu. Zainspirowani mocą Elsy wyczarowaliśmy lodowe gwiazdki.
Technikę nakrapiania wykorzystaliśmy do stworzenia śnieżynek
Nie mogło oczywiście zabraknąć Olafa. Zrobiliśmy go z rolek i papieru.
Śnieżne malowidła zamieniliśmy w kolorowe pieniące się obrazki
Ręcznik papierowy tez przy okazji zmienił barwę
A na koniec - maleńkie wulkaniki z mąki i soli
Dziękuję wszystkim dzieciom za wspólną zabawę. Jesteście najlepsi !! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz